Coś na upały - nic tak nie gasi pragnienia jak woda... ale jak często można pić napój o smaku wody? ;) A nawet jeśli często, to w połączeniu ze świeżą miętą i owocami będzie miłym zaskoczeniem dla naszego podniebienia. Podoba mi się to, że żonglując dodatkami możemy dodać jej koloru i aromatu. Zajmie miejsce na stole jako nie-zwykła woda dla naszych gości, nie mówiąc już o tym, że na wodę w towarzystwie kolorowych, pachnących owoców skuszą się bez namawiania dzieci :)
Co powiecie więc na...
...miętę z truskawką, limonką czy grejpfrutem?
pozdrawiam słonecznie :)))
K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz