Będzie nam bardzo miło, jeśli zechcecie uczestniczyć w podróżach kulinarnych razem z nami.
Zapraszamy! :)
Karolina i Ola
Żadna z nas jak dotąd nie zmierzyła się z... faszerowanym kurczakiem :) Pomyślałyśmy, że wspólnie damy mu radę! Jednocześnie będzie dobrym początkiem przygody z blogowaniem. Decyzja zapadła szybko a efekt wywołał uśmiech nie tylko na naszych twarzach... :)
...sprawdzi się zarówno podczas spotkań z przyjaciółmi jak i uroczystości rodzinnych. Naszego kurczaka podałyśmy w towarzystwie pieczonych w ziołach ziemniaczków i chrupiącej sałaty lodowej z sosem vinegret.
Przepis zaczerpnięty z:
Składniki na 4 porcje:
1 kurczak (ok. 1,5 kg)
sól, biały pieprz i słodka papryka
1 kromka białego chleba
po 1/2 czerwonej i zielonej papryki
2 łodygi selera naciowego
1 kurczak (ok. 1,5 kg)
sól, biały pieprz i słodka papryka
1 kromka białego chleba
po 1/2 czerwonej i zielonej papryki
2 łodygi selera naciowego
kilka ząbków czosnku (opcjonalnie)
1 gałązka rozmarynu
kilka liści pietruszki,
1 łyżka oliwy
2 łyżki kukurydzy z puszki
50 ml rosołu drobiowego
1–2 łyżki roztopionego masła
1 gałązka rozmarynu
kilka liści pietruszki,
1 łyżka oliwy
2 łyżki kukurydzy z puszki
50 ml rosołu drobiowego
1–2 łyżki roztopionego masła
Kurczaka myjemy (i na zewnątrz i w środku) i osuszamy ręcznikiem papierowym. Następnie nacieramy solą, pieprzem i papryką. Kromkę chleba kroimy w kostkę i podsmażamy na oliwie na grzanki. Paprykę kroimy w kostkę a selera w plasterki, siekamy zioła. Do warzyw dodajemy plasterki czosnku, dusimy przez kilka chwil, dodajemy kukurydzę, wlewamy rosół i gotujemy bez przykrycia ok. 5 min. na średnim ogniu. Piekarnik nagrzewamy do 200°C. Kurczaka napełniamy lekko ostudzonymi warzywami i grzankami (zostawiamy nieco miejsca). Tuszkę zamykamy za pomocą wykałaczek lub nitki. Kurczaka smarujemy masłem i układamy na blasze do pieczenia piersią do góry. Pieczemy ok. 40 min., obracamy i pieczemy kolejne 40 min. od czasu do czasu polewając stopionym tłuszczem. Smacznego :)
Świetne zdjęcia, aż smaczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo nam miło:) Dziękujemy za pierwszy komentarz w historii tego blogu!
UsuńSupeer!!
OdpowiedzUsuńMniam mniam!! Jak to ładnie wygląda i pewnie jeszcze lepiej smakuje :))
OdpowiedzUsuńProszę o więcej fajnych przepisów ( i najlepiej prostych) Pozdrowienia Teresa
Dziękujemy! :) już niebawem kilka całkiem prostych przepisów kuchni włoskiej - zapraszamy :)
UsuńWidać, że kurczaczek sobie trochę pojadł farszu i musiał kubraczek sobie rozpiąć. Ale jak smakował... Pycha!:)
OdpowiedzUsuń